Gdzie są moje płytki..???
No i co?
I wiedziałam, ze nie mamy szczescia do internetu...
1. zamówilismy schody strychowe, wysłane nie na ten adres co trzeba-czyli nie na budowę, a na mieszkanie...tysiac telefonów, użerania, dotarły nocą na trzeci dzien chyba..
2. płytki - zamówiłam płytki 2 października bodajże...-informacja ze sklepu-czas realizacji do 7 dni roboczych..
ok, czekam..
w piatek 05.10 wiadomośc mailowa-przesyłka została skompletowana, podajemy nr listu ptrzewozowego cobym se śledziła paczkę..
git..śledzę...jest 8.10 status przesyłki się nie zmienia.., poczekam do 9.10..sie nie zmienia..
Dzwonię do firmy spedycyjnej - bardzo miła pania informuje mnie, ze i owszem nr listu został nadany, ale przesyłka nadal u nadawcy..??
Dawaj-pisz maila do sklepu..
Odpowiedz sklepu--przepraszamy, ale "kapnęlismy sie", ze brakuje dekorów z Tubądzina, dojadą, wyslemy pani paczkę 10.10, czyli dzisiaj...
I jak ja mam to nazwać???
Nikt ze sklepu nie był łaskwa mnie poinforemować w XXI wieku, ze paczka jednak sie nie wysłała 5...ze bedzie opoxnienie, bo ewidentniem ktos u nich zwalił, gdyby nie te pieniadze zaoszczedzone.. zerwałabym z nimi umowę i kazała zwrócic zapłaconą różnicę...
Czy w tym kraju kiedyś, ktoś nie bedzie oszukiwał-mowię o handlarzach i bedzie traktował klienta tak, jak sam chciałby byc traktowany jako klient????
Pewnie nie..
I co?I płytki przeleżą na magazynach dzisiaj, jutro i pojutrze, bo zaznaczyłam zeby w poniedziałek przyszły, bo meza nie ma , a ja nie rozładuje tego sama...
przynajmniej w tym sie moga dostosowac.
Ciekawa jestem ile razy beda przekładane, rzucane, jakis pan na rauszu nie trafi paleciakiem i troszkę mu sie o płytki zahaczy...moze nie bede jednak myślała...
Ale pozytyw z tego, ze bardzo sympatyczna pani z firmy spedycyjnej kazała dzownic do siebie w razie jakichkolwiek pytan, ze bedzie mnie informowac na bieząco co sie dzieje z paczką, poda nr do kierowcy, zebym sobie uzgodniła z nim wszystko..zawsze jakis plus..;((
Rada--zawsze w kontaktach internet- wy-piszcie maile, zeby mec dowód i żadajcie odpowiedzi na pismie(tzn. maili), to piszę ja, nauczona , ze wszyscy kłamią!!! ;(((