Troszkę jak było...
Działeczka - ponad 16 arów..na góreczce, na razie domów jak na lekarstwo i niech tak zostanie jak długo sie da...Działeczka "darmowa", rodzinna.. ;) I zakochałam się w niej, jak tylko mąż mi ją pokazał!!
I zrodziło sie marzenie "..fajnie by mieć tutaj domek!!..", taak, tylko jak to zrobić?
Przeszukiwanie projektów, kupowanie sterty gazet..marzenia papierowe coraz bardziej popychały do jakiegoś działania,...rozeznania ile?, gdzie?...dzięki forumowiczom, którzy chetnie dzielą się informacjami.(za co jestem niezmiernie wdzieczna!! ;) coraz bardziej zaczęło nam świtać jak to jest i co trzeba zrobic..Głównym problemem - jak u większości - pieniążki...niestety trzeba kredytować...alo moze jakos to bedzie...Kredyt w EURO w Polbanku..Jak na razie Bank (wbrew opiniom) wywiązuje sie na medal, pieniążki terminowo, żadnych problemów..I absolutnie nie jestem jego pracownikiem, po prostu piszę jak jest u mnie w Oddziale Banku..- bo tak jakoś brzmi jak autoreklama.. ;))Obsługa tez mega sympatyczna...
Nastepny dylemat-parterowy czy piętrowy? Najpierw-piętrowy..potem koleżanka wybudowała sobie domek pietrowy, niewielki, 110 m2 i pierwsze hasło-"..gdybym budowała jeszcze raz -to dom bez schodów.." i to juz przekonało mnie (bo mąż dalej nie wie, kiedy zgodził sie na partrówkę i dlaczego my właściwie budujemy nie piętrowy???.." ;)) Jakoś zawsze poodbały mi sie domy "na jedmym" poziomie. No i działka "dała" nam duże pole manewru..
Obok naszego "Domu jak z nut" stanął garaz dwustanowiskowy wraz z pomieszczeniem gosp. o wymiarach 9x7 m..Zawsze bedzie gdzie włozyc, oprócz samochodów, jeszcze kosiarkę i rowery i umyć gumowce po buszowaniu po ogródku.. ;) Na razie garaż zostawiliśmy w fazie stanu zero...kiedyś go dokonczymy.., mam nadzieję?!